60.WSPANIAŁYCH
Kolejna odsłona cyklu 60. Wspaniałych prezentuje naszych wieloletnich pracowników, obecnie emerytowanych.

Pan Jan Wiśniewski objął stanowisko dyrektora po transformacji ustrojowej. Nowe czasy wymagały nowej organizacji szkoły, która wkrótce zaczęła przeżywać swój rozkwit. Dyrektor Wiśniewski kontynuował założenia swoich poprzedników, ale też otwierał nowe typy szkół i nowe kierunki kształcenia. Za jego kadencji dotychczasowa przyzakładowa szkoła zastalowska przekształciła się w Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących, otwarto liceum techniczne na podbudowie szkoły podstawowej, a później również liceum profilowane na podbudowie gimnazjum.
Dyrektor Wiśniewski zawsze zaczynał pracę o 6:30. Jego zwyczajem było rozpoczynanie dnia od rozmów z nauczycielami w pokoju nauczycielskim na temat spraw bieżących, ale też nie stronił od żartów. Każdy miał poczucie dobrze rozpoczętego dnia. Dbał też o wizerunek szkoły, modernizował ją, zmieniając zgodnie z bieżącymi potrzebami.
Jego pasją od lat jest turystyka. Jako nauczyciel organizował wiele wypraw, na których uczniowie poznawali Polskę, jej historię i przyrodę, a także mogli się integrować w pozaszkolnych warunkach. Do dzisiaj lubi aktywny wypoczynek i pracę w ogrodzie. Jan Wiśniewski z wielkim szacunkiem podchodzi również do zwierząt, w szczególności ceni jamniki. Niektórzy nauczyciele wciąż pamiętają, jak po lekcjach przychodził do szkoły z Tineczką.
Uczniowie cenili p. Jana Wiśniewskiego jako nauczyciela i dyrektora za jego spokój, równowagę, życzliwość i rzetelność. Wśród nauczycieli wzbudzał szacunek. Wieloletnia sekretarz szkoły, p. Wioleta Szczepańska tak wspomina dyrektora Wiśniewskiego: „Dobry człowiek, dbał o swoich pracowników. Bronił swoich nauczycieli. Był dla nich wsparciem i doradcą”.
Jego dewizą w pracy było:
„Nauczyciel nie może się mylić”.
DZIEŃ ZDROWIA PSYCHICZNEGO - KONKURS “ZDROWIE W GŁOWIE” ROZSTRZYGNIĘTY
Dziękując wszystkim biorącym udział w przedsięwzięciu ogłaszamy, że wyróżnienia w quizie pt. ZDROWIE W GŁOWIE otrzymali następujący uczniowie:
- Cristian Fidanin Weryszko 4 MP
- Bohdan Bielienkyi 1 TLA
- Piotr Barszczewski 1 TLA
- Tomek Tomaszewski 1 TLA
- Sebastian Cyganek 1 TLA
Prawidłowe odpowiedzi na pytania można sprawdzić TUTAJ.
Zwyciężczynią w części literackiej konkursu została uczennica Oliwia Broniarczyk z klasy 4 ELG. Oto fragment nagrodzonego tekstu literackiego:
ŚWIADOMOŚĆ LUDZKA
“... Bo jak żyć, bez żadnego celu?
Chcę odnaleźć człowieka,
Który z pomocą nie zwleka
I otuli mnie swym ciepłym ramieniem
I me serce pożegna z kamieniem
Znów wstanę pewnego dnia z rana
Ale tym razem ze świadomością , że jestem przez kogoś kochana
Więc pojawiła się iskra nadziei,
Że nie śmierć, lecz miłość to cierpienie sklei.”
Wyróżnionym uczniom serdecznie gratulujemy.
Organizatorki: Jolanta Jenek - pedagog szkolny, Ines Fronczyk - Zelisko - polonistka, Agata Kotowska - psycholog szkolny
60.WSPANIAŁYCH
Listopad jest szczególnym miesiącem w polskiej kulturze i tradycji. Prezentację 60. Wspaniałych rozpoczynamy od wspomnienia o osobach, które już odeszły, a zapisały się w szczególny sposób w pamięci naszej szkoły. Przedstawiamy wyjątkową osobowość, wybitną pedagog i wspaniałą nauczycielkę.

Pani Janeczka – bo tak nazywali ją wszyscy uczniowie i pracownicy – z naszą szkołą była związana od samego początku, będąc jej filarem. Rozpoczęła pracę w ZST w 1962 r. jako nauczycielka języka polskiego. Oprócz tego była budowniczym szkoły. W czynie społecznym, wraz z innymi młodymi nauczycielami, w wolnym czasie zakasywała rękawy i budowała obiekt przy ul. Wrocławskiej.
P. Janina Kosowicz przeżyła w szkole wiele lat, w tym czasy komuny i transformacji ustrojowej, ale zawsze pozostała wierna swoim przekonaniom. W jej wspomnieniach czytamy: „Uczniów i osoby z grona nauczycielskiego, które były aktywnymi członkami organizacji [partyjnych – przyp. aut.] szanowałam, jeśli byli wierni sobie, nie zatracili człowieczeństwa”. Jej pracowitość, uczciwość i zaangażowanie w pracę pedagogiczna doceniały władze, wyróżniając ją wieloma odznaczeniami i nagrodami. Szczególnym wyróżnieniem był Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, nadany p. Kosowicz w 1999 r.
Od początku swojej kariery wykazywała niesamowitą empatię dla problemów wychowanków. Kształtowała w nich uważność na kulturę słowa i człowieczeństwo. Uczniowie szanowali ją za jej dobroć i chęć niesienia pomocy. Młodzież zawsze ją ceniła, powierzając jej najskrytsze problemy, marzenia i rozterki, dla których p. Kosowicz zawsze znajdowała złotą radę. Jednocześnie była pedagogiem niezwykle konsekwentnym i wymagającym, systematycznie sprawdzała dzienniki szkolne, rozliczając z nieusprawiedliwionych nieobecności. Troszczyła się o oceny swoich podopiecznych i ich postępy w nauce, motywując ich do pracy. Do końca życia była wybitnym pedagogiem, człowiekiem otwartym na krzywdę innych, troszczącym się o swoich wychowanków. Nawet po latach, spotykając uczniów na ulicy, pamiętała szczegóły z ich życia.
P. Janeczka szanowała wszystkich ludzi, podchodziła do nich z pełnym szacunkiem, niezależnie od stanowiska. P. Wioleta Szczepańska wspomina: „Pani Kosowicz przychodziła do sekretariatu i zawsze skromnie pytała „Pani Wiolu, czy możemy coś załatwić?”. Nawet w największym natłoku pracy nie byłam w stanie jej odmówić natychmiastowego zajęcia się jej sprawą”. Uśmiech i blask p. Kosowicz sprawiał, że stawaliśmy się bardziej życzliwi dla siebie, bardziej wyrozumiali dla problemów i błędów uczniów. Zostawiła po sobie spuściznę, przesłanie dla rzeszy młodych pedagogów:
„Bądź człowiekiem wrażliwym na problemy innych”.
