60 WSPANIAŁYCH
Kolejny etap cyklu 60. Wspaniałych przedstawia kadrę administracji i obsługi naszej szkoły.
Kierownik administracyjny
W naszej szkole najważniejszą osobą od zadań specjalnych jest kierownik administracyjny. Częste awarie komputera w sali 307, obsługa projektorów, zaopatrzenie w papier, by uczniowie mieli dobrze wyposażone łazienki – pan Przemek to człowiek, który się zna na wszystkim. Kiedy ktoś przychodzi do pana Przemka Gąsiorowskiego z pytaniem „Panie kierowniku kochany, potrzebuję…”, od razu słyszy w odpowiedzi:
„Ale to nie są tanie rzeczy”.
W szkole pan Gąsiorowski jest jedyną osobą, z którą każda kobieta ma o czym porozmawiać. Prywatnie pan Przemek jest bardzo pomocny i opanowany. Lubi czytać fantastykę: Sapkowskiego, Lema, gry strategiczne. Pamięta o zakupach dla teściowej nawet po paru tygodniach. Największą miłością pana kierownika jest żona, dzieci, a wśród nich najmłodsze dziecię – Bobson.
60 WSPANIAŁYCH
Czas na trzecią odsłonę cyklu 60. Wspaniałych. Tym razem prezentujemy kadrę kierowniczą naszej szkoły.
Wicedyrektor szkoły w latach 2019-2021, nauczyciel historii, plastyki, etyki, wiedzy o społeczeństwie, historii i teraźniejszości, wychowania do życia w rodzinie.
Poprosiliśmy p. Annę Roszak o napisanie swoich wspomnień związanych z pracą w naszej szkole. Publikujemy je w całości:
„W Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących, bo tak wtedy nazywała się nasza szkoła, zostałam zatrudniona jako nauczyciel historii zaraz po studiach. Te 24 lata temu trafiłam na okres, kiedy następowała powolna zmiana pokoleniowa wśród nauczycieli. Miałam to szczęście współpracować jeszcze z wieloma nauczycielami pamiętającymi pierwsze lata szkoły, dzięki czemu łatwiej poznawałam specyfikę szkoły i uczniów, korzystałam z ich doświadczenia. Z drugiej strony wraz ze mną pracę rozpoczynało wielu młodych nauczycieli, co pozwoliło nam wspierać w trudnych sytuacjach i razem zdobywać doświadczenie.
Od zawsze chciałam być nauczycielem, wyniosłam to z nauczycielskiego domu. I od zawsze interesowałam się historią. Swoją pasję próbowałam i nadal próbuję przekazywać uczniom, zarazić ich ciekawością świata i wskazać, że poznanie historii to nie tylko suche fakty i daty. Od początku też wspierałam wszelkich pasjonatów. Zachęcałam do własnych poszukiwań, do udziału w Olimpiadzie Historycznej, w której z mniejszymi lub większymi sukcesami uczestniczymy od dwudziestu lat.
Oprócz historii moją pasją są podróże. Wiedzę, którą mi dają, wykorzystuję na lekcjach historii, ale też pewnie dzięki nim zdecydowałam się na podjęcie studiów z geografii. Zresztą w swojej pracy uczyłam także innych przedmiotów, nie zawsze związanych z dziejami ludzkości. Najdziwniejszym doświadczeniem były dwa lata, podczas których zostałam poproszona o prowadzenie zajęć z historii Ziemi. Przyznaję, że do każdej lekcji musiałam intensywnie się przygotowywać, czyli tak naprawdę uczyłam się razem z uczniami o skamieniałościach, zdarzeniach geologicznych, dinozaurach i ramienionogach.
Swoje doświadczenia zawodowe przeniosłam także na inne dziedziny. Od wielu lat współpracuję z Instytutem Historii UZ. Jestem współautorką kilku podręczników historii, a także od roku sekretarzem Olimpiady Historycznej Juniorów w Okręgu Lubuskim. Kolejną pasją dającą mi wiele satysfakcji jest fotografia. Od lat z pasją fotografuję martwe natury. Odniosłam w tej dziedzinie mały sukces zajmując trzecie miejsce w Międzynarodowym Salonie Fotografii „Martwa Natura 2018”. No i koty – najcudowniejsze i najukochańsze zwierzaki, których obecnie posiadam trzy.
Zainteresowania artystyczne realizuję też współprowadząc od kilkunastu lat szkolny zespół teatralny „Kopernik”. Wraz z paniami Małgorzatą Szymczak i Elżbietą Markiewicz, a obecnie z paniami Ewą Michalak i Lucyną Hoffman, organizowałyśmy przedstawienia bożonarodzeniowe, imprezy okolicznościowe, a nawet dwukrotnie miejskie obchody świąt narodowych. Niezapomniane Jasełka, Opowieść Wigilijna, przedstawienie II części Dziadów – dawały zabawę nie tylko widowni, ale także przynosiły radość nam – organizatorkom.
Ale tym co najbardziej zawsze pamiętam i do czego wracam myślami, to praca z samą młodzieżą. Moje klasy, których byłam wychowawczynią, do dziś pozostają w mojej pamięci”.
60 WSPANIAŁYCH
Czas na trzecią odsłonę cyklu 60. Wspaniałych. Tym razem prezentujemy kadrę kierowniczą naszej szkoły.
Nauczyciel wychowania fizycznego, kierownik kształcenia praktycznego
Pani Edyta Polewska rozpoczęła pracę w naszej szkole w 1997 r. Młoda nauczycielka wpadła pod opiekuńcze skrzydła starszych kolegów: Lecha Darskiego i Krzysztofa Czerwińskiego. Od początku wykazała się rzetelnością i zaangażowaniem w pracę. Jak przystało na nauczyciela w.f.-u, całe życie spędza w biegu, załatwiając po drodze różne pilne sprawy. Przez wiele lat była wychowawcą uczniów, dla których była matką-lwicą – wymagającą, sprawiedliwą, ale zawsze broniącą „swoich” dzieci.
Energia pani Polewskiej przejawia się w różnych działaniach, nie tylko w szkole, ale także poza nią. Jest instruktorem aerobiku, siatkówki i pływania – przez wiele lat klasy uczestniczące w innowacji wojskowej pod czujnym okiem p. Polewskiej uczęszczały na zajęcia pływania na CRS. Koordynowała także współpracą z Klubem Strzeleckim „Gwardia”. Pani Edyta zachęca uczniów do aktywności fizycznej i rywalizacji sportowej. Kiedy gra muzyka, pani Polewska włącza piąty bieg: to dzięki niej każdą studniówkę rozpoczyna przepiękna aranżacja poloneza. Od kilku lat pełni funkcję kierownika szkolenia praktycznego oraz jest „panią od zastępstw”, dzięki której uczniowie mają możliwie najlepszy plan lekcji.
Prywatnie pani Polewska kontynuuje swoją miłość do kultury fizycznej i aktywnie spędza każdą wolną chwilę. Lato spędza na kajakach, lubi poznawać nowe miejsca, jeździć na rowerze. Zimą lubi ciepły domek, czytanie Harrego Pottera i oglądanie Gwiezdnych Wojen, a ostatnio także książki Anety Jadowskiej. Jej ulubionym zespołem jest niezmiennie od 30 lat zespół A-Ha.
Według autorek tekstu, dla pani Polewskiej:
„W.F. to nie przedmiot – to sposób na życie”.