Klasy wojskowe na strzelnicy
Od 24 listopada uczniowie pięciu klas wojskowych z naszej szkoły biorą udział w comiesięcznych zajęciach na strzelnicy. Ćwiczenia odbywają się w ramach wychowania fizycznego w Zielonogórskim Klubie Sportowym „Gwardia”. Młodzież w trakcie pierwszych warsztatów została zapoznana z zasadami bezpieczeństwa podczas posługiwania się bronią. Trener udzielił uczniom cennych wskazówek aby osiągnąć jak najkorzystniejsze rezultaty oraz pokazał najdogodniejszą pozycję do oddawania strzałów. Pod bacznym okiem trenera z początku były oddawane strzały próbne a następnie te już punktowane i oceniane. W czasie treningu na sali panowała cisza i skupienie. W wielu klasach zostali wyłonieni prawdziwi mistrzowie strzałów w 10! Pomimo tego, że zawitali po raz pierwszy na strzelnicy, niektórzy mają to w krwi a klasa wojskowa to nie przypadek, lecz przeznaczenie. Dziewczyną z 2TLW i 1TMW celności mógłby pozazdrościć niejeden chłopak. Następna wizyta już niebawem, będziemy szlifować swoje umiejętności, przecież szkoda byłoby zmarnować takie talenty.
Wykonały uczennice klasy 2TLW,
Kinga Migdał i Katarzyna Wojdyła
700 LAT KAPLICY NA WINNICY
„Perła ukryta w drzewach” – tak o tym jednym z najstarszych zabytków Zielonej Góry mówił ks. Grzegorz Słapek. Nasza szkoła już od wielu lat związana jest z Kaplicą na Winnicy. Były liczne konkursy, realizowaliśmy projekt CEO „Uczniowie adoptują zabytk”, często odwiedzamy to miejsce, by poznawać niezwykłą historię sprzed 700 lat. 28 września br.w zielonogórskiej parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego odbyły się obchody 700 -lecia kaplicy pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Uroczystości przewodniczył biskup Diecezji Zielonogórsko – Gorzowskiej ks. Stefan Regmunt, a naszą szkołę godnie reprezentowali uczniowie z klas o profilu wojskowym: 2TMW, 1TLW, 1TMW.
W przedsionku kościoła można było oglądać wystawę prac plastycznych i fotograficznych wykonanych przez uczniów ZST.
Spotkanie integracyjne 2014
Oj, działo się, działo... Kto z nami nie był, niech żałuje, a kto się bawił ma co wspominać...
